poniedziałek, 30 lipca 2012

Board wars #6 Fasolki Rozszerzenie

Fasolki Uwe Rosenberga są jedną z najbardziej udanych gier towarzyskich ostatnich lat. Mimo, że jest to prosta karcianka to satysfakcją z rozegranej partii przewyższa niejednego planszówkowego kolosa. W 2010 ukazało się na polskim rynku rozszerzenie do Fasolek.  Są to dodatkowe moduły, które za granicą wydawane były oddzielnie. Sprawdźmy czy dokładka Fasolek będzie dla nas spełnieniem marzeń czy być może zakończy się towarzyskim i finansowym wzdęciem...


Informacje ogólne


Tak jak w wypadku edycji podstawowej, twórcą wszystkich elementów rozszerzenia do Fasolek jest Uwe Rosenberg. Gra przeznaczona jest do rozgrywek, w których bierze udział od 2 do 7 graczy w wieku 12+. Czas jednej rozgrywki trwa około 60 minut. Gra jest w polskiej wersji językowej (jeżeli w ogóle tak można mówić o grze, w której spolszczone zostały pudełko i instrukcja :P ). 


Zawartość


Pudełko jest takich samych gabarytów jak wersji podstawowej. Otwierając opakowanie, w środku znajdujemy 110 kart plus instrukcję. Perfekcyjny minimalizm. Mi to się podoba. Nie ma żadnych zbędnych wypełniaczy tak jak w przypadku Władcy Pierścieni LCG gdzie karty są tylko na środku opakowania a resztę wypełnia tektura. Grę się kupuje dla zawartości a nie dla paczki.

Wykonanie


O wykonaniu nie ma się co rozpisywać. Jest identyczne jak w wypadku edycji podstawowej. Solidne pudełko i w miarę wytrzymałe karty. Bez żadnych niedociągnięć ale i bez szału. Styl graficzny też się nie zmienił. 
Instrukcja jest szczegółowa ale w kilku momentach można znaleźć pewne niedomówienia. Najlepiej, żeby zrozumieć o co chodzi, warto przeprowadzić rozgrywkę "testową". 


Rozgrywka


W przypadku produktu jakim jest rozszerzenie do fasolek nie można opisać i ocenić ogólnej grywalności. W skład zestawu wchodzi kilka dodatków i każdy z nich powinien być zanalizowany oddzielnie.
Erweiterungs-Set 1 - na opakowaniu oznaczony jako "Nowe gatunki fasolek" - na ten dodatek składają się nowe gatunki fasolek (Biznesmen, Imprezowicz, Łasuch, Rolnik), jedna karta trzeciego pola i trzy karty pomocnicze. Główną cechą tego addona jest to, że umożliwia zabawę w Fasolki nawet 7 osobom. Wprowadza także alternatywną metodę zdobycia dodatkowego pola do uprawy polegającą na zasianiu dwóch Rolników, których są tylko 3 sztuki w talii. Niby ten dodatek nie wnosi niczego szczególnego, ale może to i dobrze. Spełnia swoje zadanie. Teraz sadzić fasolki może większa liczba graczy. Tak dobra gra w jeszcze większej paczce to dodatkowa zabawa.
Ladybohn - oznaczona jako Fasolufka (co to za nazwa??! jeżeli bym oceniał po nazwie to byłbym święcie przekonany, że nie będziemy sadzić fasoli tylko... ;) ) - w tym dodatku gramy rodzinkami fasolek. Dla każdego gatunku z wersji podstawowej, których przedstawiciele traktowani są jako mężczyźni,  dostajemy karty pań fasolowych i fasolątek. Z racji tego, że nie uwzględniono w nim nowych gatunków, gra przeznaczona jest dla 3-5 osób. Zasady są lekko zmodyfikowane ale nie na tyle aby uczyć się gry od początku. Troszkę zmienił się sposób sadzenia, wymiany jednak najwięcej nowości jest w dokładaniu i sprzedaży. Głównym założeniem dodatku jest to, że fasolometr u pani i pana różnią się wartościami. Aby wydobyć na wierzch stosu lepszy kurs sprzedaży należy sadzić dzieci, które pozwalają przełożyć kartę pani o dwa miejsca w górę stosu pola. Na początku może być trochę zamieszania ale ten wariant gry jest świetną alternatywą dla standardowych Fasolek.
Spiderbeans - fasolopająk - na ten dodatek składa się 6 kart fasolopająków (czerwone i czarne). W tą wersję może grać od 3 do 5 graczy. Modyfikacja podstawowej wersji gry polega na specjalnych zasadach sprzedaży i handlu nowych fasolek. Jeżeli chodzi o sprzedaż to ilość pieniędzy nie zależy od liczby fasolek lecz od grup kolorów. Zmiana w handlu opiera się na wymianie pająków bez podawania informacji o ich barwie. W przeciwieństwie do wcześniejszych dodatków, ten wypadł naprawdę blado. Nieodparcie czułem wrażenie, że był robiony na siłę.
Duel - pojedynek - ciężko tutaj użyć słowa dodatek. Lepsze określenie to wariant. Nie dochodzą żadne nowe karty. Możemy za to zagrać w Fasolki we dwie osoby. Zmiany pozwalające siąść do gry dwójce graczy dotyczą dobierania kart i handlu, którego po prostu nie ma. Efekt końcowy jest średni. Nie ma żadnego napięcia. Jest tyle emocji co przy układaniu pasjansa. Fasolki bez targowania się z innymi graczami to nie Fasolki. >:)


Krootka piłka ============================





Fasolki Rozszerzenie to dobry produkt. W jednym opakowaniu dostajemy aż cztery warianty gry w popularne Fasolki. Wraz z nowymi zasadami zwiększyła się liczba graczy. Teraz przy stole może siąść nie 3-5 osób ale 2-7. Większe grono to więcej zabawy. Chociaż nie wszystkie dodatki trzymają równy poziom  to każdy może wybrać coś dla siebie. Zadowolony posiadacz podstawowej wersji może śmiało kupić rozszerzenie. Kusząca jest równie cena ~ 39 zł za kolejne godziny zabawy to naprawdę niewiele. Szczerze polecam.


================================================




PLUSY
- cztery dodatki w jednym opakowaniu
- cena
- możliwość zabawy w 7 osób

MINUSY
- fasolopająki
- taki sobie tryb dla dwóch osób
- momentami niedopowiedzenia w instrukcji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz